czwartek, 31 stycznia 2013

last week

Na poprzedni tydzień czekałam niecierpliwie (i nie tylko ja) od początku grudnia. I chodź nie wszystko poszło zgodnie z planem, a pogoda była okropna myślę, że cała nasza czwórka wspominać będzie go dobrze bo czas zleciał tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy zrobić odpowiedniej ilości zdjęć. Ale nic straconego, okazja do tego na pewno jeszcze będzie! 
śniadanko

kwintesencja naszego pobytu w dk ;) 





nyhavn jak gdańsk, kotwica jak toruń


1 komentarz: